28 listopada Rada Unii Europejskiej jednogłośnie przyjęła decyzję o dodaniu naruszania sankcji do unijnego wykazu przestępstw, zamieszczonego w Traktacie o funkcjonowaniu UE. Decyzja ta ma na celu zapewnienie jednolitego egzekwowania sankcji we wszystkich państwach członkowskich oraz zniechęcenie do prób obchodzenia lub naruszania tych sankcji, nałożonych w związku z wojną Rosji przeciwko Ukrainie. Po przyjęciu tej decyzji Komisja Europejska zaproponuje dyrektywę określającą minimalne standardy dotyczące definicji przestępstw związanych z naruszaniem sankcji oraz kar za ich łamanie.

Ministrowie spraw zagranicznych Estonii, Finlandii, Islandii, Łotwy, Litwy, Norwegii i Szwecji odwiedzili Kijów, aby omówić dalsze wsparcie dla Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji. Była to największa grupowa wizyta tego typu od początku wojny. Głównym tematem rozmów było zwiększenie pomocy wojskowej i humanitarnej, w tym dostawy sprzętu energetycznego, które są kluczowe dla Ukrainy w obliczu rosyjskich ataków na infrastrukturę. Ministrowie potwierdzili pełną solidarność z Ukrainą, podkreślając determinację w obliczu rosyjskiej agresji.

Podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO w Bukareszcie (29 listopada), sekretarz generalny Jens Stoltenberg potwierdził, że NATO będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne. Ostrzegł, że pozwolenie Rosji na zwycięstwo jedynie ośmieli Władimira Putina do dalszej agresji. Stoltenberg podkreślił, że NATO nie pozwoli Putinowi dyktować suwerennym narodom ich wyborów, w tym dotyczących przyszłego członkostwa w sojuszu. Zapewnił, że Ukraina ma miejsce w NATO po wygraniu wojny, a wsparcie wojskowe jest kluczowe, aby Rosja nie mogła osiągnąć swoich celów na polu bitwy. Dodał, że wsparcie NATO nie zagraża Rosji, a głównymi wyzwaniami dla Putina są demokracja i wolność, które są sprzeczne z autorytarnym reżimem Kremla.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, zaproponowała utworzenie specjalnego trybunału ONZ, który miałby zająć się badaniem zbrodni wojennych popełnionych przez Rosję na Ukrainie. Rosja nie uznaje jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego, dlatego von der Leyen przedstawiła dwa możliwe alternatywne mechanizmy: utworzenie trybunału międzynarodowego na podstawie traktatów lub specjalnego trybunału składającego się z sędziów z różnych krajów. Ponadto oszacowała straty wojenne Ukrainy na około 600 miliardów euro i zaproponowała plan finansowy, w którym zamrożone rosyjskie aktywa, takie jak 300 miliardów euro z rezerw banku centralnego Rosji i 20 miliardów euro należące do oligarchów, mogłyby zostać wykorzystane jako reparacje wojenne​.

Von der Leyen początkowo wspomniała o 100 tysiącach ukraińskich żołnierzy i 20 tysiącach cywilów, którzy zginęli podczas wojny. Te liczby wzbudziły kontrowersje, ponieważ niektóre z nich są traktowane jako informacje niejawne przez ukraińskie wojsko. W odpowiedzi Komisja Europejska zredagowała nagranie z przemówieniem, usuwając tę informację, a także skorygowała publikacje tekstu.

Aby ograniczyć dochody Rosji z eksportu ropy naftowej, które finansują wojnę przeciwko Ukrainie, UE wraz z Australią, Japonią, Kanadą, USA i Wielką Brytanią uzgodniły globalny pułap cenowy na rosyjską ropę. Pułap cenowy wynosi 60 USD za baryłkę i wszedł w życie 5 grudnia 2022 roku, równocześnie z embargiem na import rosyjskiej ropy w UE. Decyzja ta została podjęta w celu zmniejszenia wpływów Rosji z handlu ropą i ma być regularnie przeglądana, aby uwzględniać zmiany rynkowe. Komisja Europejska podkreśla, że pułap cenowy nie tylko ograniczy zyski Rosji, ale także przyniesie korzyści krajom rozwijającym się, zmniejszając wzrost cen na rynkach międzynarodowych.

W ostatnich miesiącach liczba rosyjskich nalotów znacznie spadła, z początkowych 300 lotów dziennie do kilkudziesięciu, a Rosja straciła ponad 60 samolotów. Rosyjskie siły nadal prowadzą brutalne ataki wokół Bachmutu i Awdijiwki.

Pojawiają się doniesienia o aktach ludobójstwa. W obwodzie ługańskim Rosjanie prawdopodobnie przeprowadzili publiczne egzekucje cywilów, podejrzanych o działalność partyzancką. 

Fot. poglądowe. Zdjęcie wygenerowane przez SI