Od pierwszego listopada trwały intensywne rosyjskie naloty i ostrzały z wyrzutni rakiet. Strona ukraińska wykazała, że atakowana była infrastruktura krytyczna oraz cywilna. Pojawiły się relacje, że wojska rosyjskie wykorzystują ludność cywilną jako żywe tarcze (Swatowe) rozlokowując żołnierzy w szkołach i zakładach przemysłowych. W obwodach zaporoskim i chersońskim kontynuowana była przez Rosjan akcja przymusowej „ewakuacji" ludności cywilnej. Ataki na ukraińską infrastrukturę energetyczną spowodowały przerwy w dostawie prądu w dużej części kraju, w tym w Kijowie, odcinając od dostaw prądu ok. 4,5 mln osób. Władze ukraińskie oszacowały, że zniszczona została co najmniej 1/3 elektrowni. W związku z tym elektryczność jest regularnie wyłączana na kilka godzin, by zapobiec przeciążeniom sieci energetycznej.

Korea Północna zaproponowała Rosji stworzenie oddziałów „ochotników" do walki na Ukrainie. 

Urzędnicy rosyjskich poinformowali, że rozpoczęto integrację Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej z rosyjskim system energetycznym.

3 listopada Ukraina przeprowadziła kolejną wymianę jeńców. Uwolnionych zostało 107 żołnierzy (w tym 6 oficerów). Większość (74.) uwolnionych żołnierzy to obrońcy Azowstalu. 

5 listopada Institute for the Study of War poinformował, że w jego cenie wysoki odsetek sił Grupy Wagnera, walczących na Ukrainie, stanowią przestępcy. Jako dowód podano dane rosyjskiego portalu Insider, który ustalił, że na 800 do 1000 najemników, którzy zginęli na Ukrainie w przeciągu dwóch minionych miesięcy, aż 500 to więźniowie. 

Strona ukraińska poinformowała, że od początku wojny ponad 80% mieszkańców Chersonia opuściło miasto, w związku z prowadzoną przez Rosjan przymusową „ewakuacją" i przesiedleniami. Ponadto pod pozorem programów wakacyjnych rosyjscy urzędnicy kontynuowali wysiłki na rzecz deportacji ukraińskich dzieci (np. dzieci z Kachowki miały „pozostać na obozach wakacyjnych” w Eupatorii, na okupowanym przez Rosję Krymie. 

 7 listopada sztab generalny armii ukraińskiej poinformował, że w okupowanych miejscowościach w obwodach chersońskim i ługańskim wojska rosyjskie poszukując „dywersantów" porywają i torturują ludzi. 

Strona ukraińska podała, że w rejonie Chersonia zaobserwowano zorganizowane grabieże, dokonywane przez wojsko rosyjskie. Zauważono konwoje ze skradzionym sprzętem AGD, czołgi przewożące pralki i lodówki ukradzione mieszkańcom. Wcześniej w Chersoniu zrabowany został pomnik i prochy Giegorija Potiomkina, tym razem okradziono miejscowe muzeum z którego wywieziono zbiory i meble. Zdemontowano także maszty telefonii komórkowej. 

Fot. poglądowe. Wygenerowane przez SI