top of page
Stack of files
MEDIA REVIEW

Wojciech Pokora

Redaktor

Ekobójstwo jako broń wojenna na Ukrainie

Pełnoskalowa wojna w Ukrainie, trwająca od lutego 2022 roku, przyciąga uwagę społeczności międzynarodowej głównie jako konflikt zbrojny o szerokim wymiarze geopolitycznym. Jednak od samego początku inwazji Rosji pojawiają się liczne doniesienia o rażących zniszczeniach środowiska naturalnego. Te akty niszczenia przyrody określa się coraz częściej mianem „ekobójstwa” – terminu, który odnosi się do czynu polegającego na celowym zabijaniu życia na Ziemi.


Celem niniejszej analizy jest pokazanie, że „ekobójstwo”, rozumiane jako zbrodnia przeciwko środowisku, stało się na Ukrainie jedną z taktyk wojennych, obok konwencjonalnych działań zbrojnych, hybrydowych czy cyberataków. Obecnie coraz liczniejsze głosy wzywają do uznania „ekobójstwa” za kolejną zbrodnię podlegającą jurysdykcji Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK). W analizie przyjrzymy się faktom dotyczącym zniszczeń w ukraińskiej infrastrukturze i środowisku naturalnym, prześledzimy też inne przykłady wojen, w których środowisko było celem ataków (m.in. w Wietnamie), a na koniec zarysujemy kontekst prawny, w tym dyskusję nad poszerzeniem kompetencji MTK o ściganie za ekobójstwo.

Rosyjskie zbrodnie przeciwko środowisku na Ukrainie


Od 24 lutego 2022 r. inwazja Rosji na Ukrainę przybrała różne formy: od klasycznego konfliktu zbrojnego, przez działania hybrydowe, po cyberataki. Jednak szczególną uwagę zwraca skala i rozmiar zniszczeń środowiskowych. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wielokrotnie zaznaczał, że obok cierpienia ludności cywilnej, kraj zmaga się też ze skutkami „wojny przeciwko przyrodzie”.


Najbardziej symptomatycznym przykładem tego typu działań było wysadzenie tamy w Kachowce 6 czerwca 2023 r. – wydarzenie to eksperci ONZ określili mianem „katastrofy, która wykracza poza granice Ukrainy”. Samo wysadzenie zapory spowodowało niszczycielskie powodzie na obszarze ponad 620 km ². Tysiące ludzi zostało zmuszonych do przesiedlenia, co najmniej 40 osób poniosło śmierć, zniszczono ponad 4400 domów, a ponadto zniszczenia dotknęły rybołówstwa i gospodarki rybnej (utracono ponad 11 tys. ton ryb); zniszczono ok. 11.3 tys. ha lasów; milion ludzi przez pewien czas zostało bez dostępu do wody pitnej; do ekosystemu regionu dostały się niebezpieczne substancje chemiczne, co zdaniem ekspertów będzie mieć długofalowe skutki. 


Ponadto Rosja zablokowała działania ratownicze ONZ i nie dopuściła pomocy międzynarodowej na okupowanych terenach. Zdaniem prezydenta Zełenskiego, wysadzenie tamy było świadomą próbą zadania jak największych strat środowiskowych, ekonomicznych i humanitarnych, aby region stał się niezdatny do życia i by ukraińskie władze musiały kierować środki nie na obronę, lecz na minimalizowanie skutków katastrofy.


Czytaj więcej:


See more

The task is financed by the Minister

06_znak_ siatka_uproszczony_kolor_ciemne_tlo.png
bottom of page